Zaznacz stronę

Minimum Viable Day: produktywność, gdy masz zbyt dużo na głowie

Produktywność w kryzysie nie musi oznaczać przełomowych osiągnięć. Czasem to po prostu: wstać, zjeść, wykonać jedno kluczowe zadanie i nie zapomnieć o oddychaniu. Dla takich dni stworzyłam koncepcję Minimum Viable Day (MVD).

Co to jest Minimum Viable Day?

To dzień zaprojektowany na czas kryzysu, przeciążenia, spadku energii lub chaosu. MVD pomaga skupić się na tym, co najważniejsze, bez presji ogarniania całego świata.

1. Trzy zadania rdzeniowe

Wybierz 3 rzeczy, które sprawiają, że dzień nie jest stracony. Dla każdego może to być co innego: zjedzenie obiadu, rozmowa z dzieckiem, wystawienie faktury. Wypisz je rano lub wieczorem dzień wcześniej.

2. Lista „jeśli–to”

Stwórz gotowe reakcje: „Jeśli będę miała 5 minut ciszy – oddycham świadomie. Jeśli nie mam siły na nic – puszczam sobie motywującą playlistę.” Te mikrostrategie pomagają nie utknąć w martwym punkcie.

3. Koło wsparcia

Kogo możesz poprosić o pomoc? Co daje ci ukojenie? Gdzie możesz się zwrócić, kiedy nie ogarniasz? Wydrukuj lub narysuj swoje koło i trzymaj je na lodówce albo w planerze.

4. Dni resetu

Nie zawsze trzeba iść naprzód. Czasem wystarczy się zatrzymać i pozwolić sobie na odpoczynek. Zaplanuj dni, w które reset to priorytet: sen, relaks, brak oczekiwań.

Do pobrania: karta Minimum Viable Day

Przygotowałam prostą kartę PDF, którą możesz codziennie uzupełniać, zwłaszcza gdy czujesz się przytłoczona. Kliknij tutaj, aby pobrać.

Zobacz także: